Być może uwielbiasz czarną kawę i nie wyobrażasz sobie dodawania do niej mleka lub cukru – a może wręcz odwrotnie? Sypiesz cukier, bo inaczej nijak ci nie smakuje, albo wlewasz mleko, bo jak można pić takie ohydztwo? Sprawdź razem z nami, jak zrobić świetną czarną kawę w domu – od teraz będziesz decydował, co lubisz pić, nie będąc zmuszonym do tłumienia nieprzyjemnego smaku.
Dlaczego czarna kawa? Bo jest zdrowsza!
Tak, dokładnie to jest powód! Oczywiście poza doskonałym smakiem. Czarna kawa bez cukru, mleka, śmietanki, syropów robiących z niej ulepek o wiele lepiej pomaga się obudzić każdego dnia, do tego nie tuczy. I co ważne – chroni nawet przed nowotworami dzięki przeciwutleniaczom!
Wiadomo, jeśli nie lubisz czarnej kawy, to się do niej nie zmuszaj. Naszym zdaniem jednak warto choć raz spróbować zrobić ją tak, jak należy. Czyli jak?
Jak zrobić pyszną czarną kawę w domu
Zanim podpowiemy ci kilka kroków, zacznij od tego, że potrzebujesz po prostu przepisu! Oczywiste? Nie dla wszystkich! Przecież zalewasz kawę wodą i jest… nie! W zależności od tego, czy używasz Chemexa, czy French Pressa, a może innej metody, musisz dopasować odpowiednie proporcje kawy i wody, do tego czas parzenia. Skomplikowane? Gdzie tam do końca! Zanim dojdziesz do tego, zobacz pięć kroków, które powinieneś przejść, by rozkoszować się małą czarną.
Wyczyść sprzęt – brzmi zabawnie? Jesteśmy jak najbardziej poważni! Zacznij od dokładnego wyczyszczenia swojego sprzętu – nie płucz go jak zwykle wodą na szybkości, ale naprawdę dokładnie go umyj.
Poszukaj dobrych ziaren – jeśli przygotowujesz małą czarną z mieszanek z supermarketu nic dziwnego, że smakuje jak… Jeśli próbujesz zabić jej smak mlekiem i cukrem, to naprawdę pora na zmianę ziaren. Poznaj lepiej odmiany, profile smakowe i poszukaj regionu, z którego ziarna odpowiadają twoim preferencjom. I nie kupuj ich byle gdzie „przy okazji”, tylko wybierz produkty ze sprawdzonej palarni. Szukaj kawy jasno palonej, ciemno palonej, z Kenii, Gwatemali, Brazylii i poznawaj je bliżej, zanim zaczniesz testować! Zapomnij też o kawie mielonej – najlepszy smak uzyskasz tylko i wyłącznie z kawy ziarnistej. Nie ma wyjątków. Pamiętaj – nawet młynek do mielenia ma znaczenie!
Zamiast zwykłej czarnej, zacznij od kawy kuloodpornej – jeśli nie korzystasz z sieci raz na rok, na pewno obiła ci się o uszy ta nazwa. Kawa bulletproof wymaga dodania odrobiny oleju kokosowego lub wysokiej jakości masła – spróbuj, a przekonasz się, czy jest dla ciebie (poszukaj na naszym blogu pełnego przepisu!).
Zrezygnuj z cukru – jeśli do tej pory zalewałeś cukier kawą (nie, nie mylimy kolejności wyrazów!), najwyższa pora na zmiany. Cukier nie dość, że tuczy, to wpływa negatywnie na ludzki organizm. Jego nagłe wykluczenie byłoby trudne, dlatego staraj się zmniejszać jego zużycie o 15-20% co kilka dni, aż zacznie ci smakować napój bez niego.
Użyj soli – nie, oczy cię nie mylą, pora na sól! Nie dodawaj jej do zaparzanej kawy, ale wymieszaj ją jeszcze ze zmielonymi ziarnami, a potem zaparz. Sól pomaga pozbyć się goryczy z kawy, ale oczywiście powinieneś dodać jej naprawdę odrobinę. Jeśli mała czarna nadal jest zbyt gorzka, spróbuj zmienić ziarna lub parzyć ją na zimno.
Naucz się prawidłowo mielić ziarna i dopasowywać czas parzenia – każda metoda parzenia kawy wymaga odpowiedniego poziomu zmielenia ziaren i czasu parzenia. Dlatego nie dziw się, że kawa ci nie smakuje, jeśli zupełnie się tym nie przejmujesz! Poszukaj odpowiednich proporcji wody do kawy, sprawdź grubość ziaren, jaką powinieneś uzyskać i oczywiście naucz się prawidłowej techniki. Jeśli wyręcza cię ekspres do kawy, będziesz mieć mniej nauki, ale pamiętaj! Wiele osób uważa, że np. najlepsze espresso uzyskuje się z pomocą kawiarki.
Rozkoszuj się świetną czarną kawą
Teraz, gdy wiesz już, co robić, możesz rozkoszować się swoją czarną kawą. Nie musisz od razu zmieniać wszystkiego – próbuj krok po kroku, a być może okaże się, że przyczyną są po prostu kiepskiej jakości ziarna.